środa, 12 lutego 2014

odprawa pośmiertna dla małżonka

Witam, czy należy mi się odprawa pośmiertna po śmierci męża, a jeśli tak to w jakiej wysokości? Mój mąż był zatrudniony na umowę o pracę.


W myśl kodeksu pracy w razie śmierci pracownika w czasie trwania stosunku pracy lub w czasie pobierania po jego rozwiązaniu zasiłku z tytułu niezdolności do pracy wskutek choroby, rodzinie przysługuje od pracodawcy odprawa pośmiertna. Wysokość odprawy, o której mowa powyżej, jest uzależniona od okresu zatrudnienia pracownika u danego pracodawcy i wynosi: jednomiesięczne wynagrodzenie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 10 lat, trzymiesięczne wynagrodzenie, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 10 lat, sześciomiesięczne wynagrodzenie, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 15 lat. Odprawa pośmiertna przysługuje następującym członkom rodziny pracownika: małżonkowi, innym członkom rodziny spełniającym warunki wymagane do uzyskania renty rodzinnej w myśl przepisów o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Odprawę pośmiertną dzieli się w częściach równych pomiędzy wszystkich uprawnionych członków rodziny. Jeżeli po zmarłym pracowniku pozostał tylko jeden członek rodziny uprawniony do odprawy pośmiertnej, przysługuje mu odprawa w wysokości połowy odpowiedniej kwoty określonej powyżej. Niemniej jednak odprawa pośmiertna nie przysługuje członkom rodziny, o których mowa wyżej, jeżeli pracodawca ubezpieczył pracownika na życie, a odszkodowanie wypłacone przez instytucję ubezpieczeniową jest nie niższe niż odprawa pośmiertna. Jeżeli odszkodowanie jest niższe od odprawy pośmiertnej, pracodawca jest obowiązany wypłacić rodzinie kwotę stanowiącą różnicę między tymi świadczeniami.

pozdrawiam
Bartosz Strugaru

używanie klaksonu w mieście - dozwolone czy zabronione?

Czy faktycznie używanie klaksonu w mieście jest zabronione?


Kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego, w razie gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie. Przy tym zabrania się nadużywania sygnału dźwiękowego, używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym, chyba że jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem. Zakaz ten związany jest z zapewnieniem spokoju mieszkańcom. Niezależnie od powyższego warto zwrócić uwagę, iż poza obszarem zabudowanym podczas mgły kierujący pojazdem powinien dawać krótkotrwałe sygnały dźwiękowe w czasie wyprzedzania lub omijania. Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym zobowiązuje kierującego do zachowania "ostrożności" w każdej sytuacji na drodze oraz "szczególnej ostrożności" w newralgicznych okolicznościach, przy tym pouczając o  konieczności stosowania zasady "ograniczonego zaufania". Ustawa daje jednak kierującemu prawo do oceny, czy konkretna sytuacja w jakiej się znajduje może wymagać użycia sygnału dźwiękowego. Przykładowo można wymieć sytuacje usprawiedliwiające użycie klaksonu, nawet w terenie zabudowanym, takie jak zajechanie drogi przez inny pojazd, nagłe wtargnięcie pieszego na jezdnię. W tym przypadku sygnał dźwiękowy powinien brzmieć jednolicie i nie dłużej niż wymaga tego dana sytuacja. Natomiast bezsprzecznie klaksonu nie należy stosować celem ponaglania lub przywołania innych uczestników ruch. Naruszenie bowiem reguł używania sygnałów stanowi wykroczenie z art. 97 kodeksu wykroczeń, natomiast użycie sygnału wbrew zakazowi wynikającemu ze znaku B-29 "zakaz używania sygnałów dźwiękowych" może wyczerpywać znamiona wykroczenia z art. 92 § 1 kodeksu wykroczeń.

pozdrawiam
Bartosz Strugaru

zatrzymanie prawa jazdy dłużnika alimentacyjnego zgodne z konstytucją

W dniu dzisiejszym Trybunał Konstytucyjny, wydał wyrok, w którym stwierdził, iż zgodne z Konstytucją są przepisy ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, umożliwiające dłużnikowi alimentacyjnemu, zatrzymanie prawa jazdy. Może na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to "niesprawiedliwe" jednakże przy głębszej analizie orzeczenia i motywów, przechodzi się do wniosku, że ta forma dyscyplinowania dłużnika jest mimo wszystko zasadna.

Wartym uwagi jest to, iż taka sytuacja nie następuje "automatycznie" ale musi być po stronie dłużnika bierność, co więcej musi być uporczywe uchylanie się od regulowania zobowiązań alimentacyjnych.

zob. : http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/tk-zatrzymanie-prawa-jazdy-dluznika-alimentacyjnego-zgodne-z-konstytucja


zapraszam do dyskusji.

pozdrawiam
Bartosz Strugaru