czwartek, 14 lutego 2013

list miłosny :)

Wysłałem za pośrednictwem poczty do koleżanki list, z wyznaniem miłości. Dziewczyna okazała się być inna niż przypuszczałem, ponieważ rozpowszechniła ten list w szkole i do tej pory ona i jej koleżanki wyśmiewają się ze mnie i moich pisanych wierszem zwierzeń. Czy miała prawo tak zrobić, skoro ten list był kierowany wyłącznie do niej?

Pana koleżanka naruszyła dobro osobiste jakim jest tajemnica korespondencji, udostępniając przeznaczony wyłącznie do jej wiadomości sporządzony przez Pana list miłosny, bowiem każda korespondencja, a więc przekaz informacji, jest co do zasady tajny, o ile z wyraźnej lub przypuszczalnej woli nadawcy, przepisu ustawy lub zwyczaju nie wynika co innego. 

Co do zasady rozpowszechnienie korespondencji nie może nastąpić także bez zgody adresata. Zgodnie z art. 82 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jeśli osoba, do której korespondencja jest skierowana, nie wyraziła innej woli, rozpowszechnianie korespondencji, w okresie 20 lat od jej śmierci, wymaga zezwolenia najbliższej rodziny. Tym samym należy przyjąć, że również za życia adresata rozpowszechnianie korespondencji nie może nastąpić bez jego zgody. Dziewczyna jako adresat chęć rozpowszechnienia wyraziła, ale zapomniała zapytać o zdanie Pana. 

Co za tym idzie może Pan  żądać zaniechania tego działania, co więcej żądać, aby Pana koleżanka dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności aby złożyła publiczne oświadczenie o odpowiedniej treści i formie. Na drodze postępowania sądowego może Pan również żądać zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany przez Pana cel społeczny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz