Witam,
dostałam propozycję zawarcia umowy na zastępstwo, na czas nieobecności mojej
koleżanki, która jest ciężko chora. To dopuszczalne rozwiązanie? Umowa rozwiąże
się natychmiast z chwilą jej powrotu do pracy? Jestem w pierwszym miesiącu
ciąży, choć pracodawca o tym nie wie. Ciąża uchroni mnie przed jej ewentualnym
rozwiązaniem? Proszę o podanie przepisów.
Zgodnie z
art. 25 § 1 kodeksu pracy, jeżeli zachodzi konieczność zastępstwa pracownika w
czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy, pracodawca może w tym celu
zatrudnić innego pracownika na podstawie umowy o pracę na czas określony,
obejmujący czas tej nieobecności. Przy tym przepis art. 331 kodeksu
pracy, stanowi że okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas określony
w okolicznościach o których mowa w art. 25 § 1 zdanie drugie, wynosi 3 dni
robocze.
Jednak nie
ma przeszkód, aby umowy zawierane na czas zastępstwa nieobecnego pracownika
rozwiązywać na mocy porozumienia stron lub bez wypowiedzenia, gdy zachodzą
przesłanki uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę w tym trybie.
W odpowiedzi
na trzecie pytanie trzeba wskazać, że zgodnie z analizą art. 177 § 31 kodeksu
pracy umowa na zastępstwo, w odróżnieniu od zwykłej umowy na czas określony,
nie ulega przedłużeniu do dnia porodu. Takie stanowisko tłumaczyć należy tym
razem bezpieczeństwem po stronie pracodawcy, bowiem analogicznie zastosowanie
ochrony co do przedłużenia czasu trwania umowy na zastępstwo, również na czas
ciąży, powodowałoby zapewne możliwość nadużywania tego „przywileju” przez
przyszłych pracowników.
Łączę
pozdrowienia
Bartosz
Strugaru
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz