Witam, mój
wierzyciel złożył do sadu wniosek o wyjawienie mojego majątku. Dostałem
wezwanie z sądu rejonowego abym zgłosił się w konkretnym dniu, celem
przesłuchania mnie w charakterze strony. Stąd moje pytanie- czy moja
nieobecność rodzi jakieś negatywne konsekwencje? Jestem przedsiębiorcą, w
związku z czym natłok obowiązków związanych z prowadzeniem działalności
gospodarczej uniemożliwi mi stawienie się w siedzibie sądu.
W odpowiedzi
na pytanie, trzeba wskazać że zgodnie z Kodeksem Postępowania Cywilnego, jeżeli
dłużnik bez usprawiedliwionej przyczyny nie stawi się do sądu w celu złożenia
wykazu lub przyrzeczenia albo stawiwszy się wykazu nie złoży lub odmówi
odpowiedzi na zadane mu pytanie albo odmówi złożenia przyrzeczenia, sąd może
skazać go na grzywnę lub nakazać przymusowe doprowadzenie oraz może zastosować
areszt nieprzekraczający miesiąca. O skutkach tych winien był Pan być pouczony
w wezwaniu na posiedzenie. W razie zastosowania środków przymusu dłużnik może w
każdej chwili złożyć wykaz i przyrzeczenie. W wypadku gdy zastosowano wobec
niego areszt, dłużnik może domagać się doprowadzenia go przed sąd w celu
złożenia wykazu i przyrzeczenia. W wypadku tym sąd nie wzywając wierzyciela
niezwłocznie przyjmie wykaz i odbierze przyrzeczenie, po czym zwolni dłużnika.
Ubocznie można także wspomnieć, że na postanowienie sądu w przedmiocie skazania
na grzywnę oraz orzeczenie aresztu przysługuje zażalenie. Reasumując,
trzeba przyznać, że konsekwencje nieusprawiedliwionego niestawiennictwa są dla
dłużnika dotkliwe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz